" - Ciekaw jestem - powiedział do siebie - co właściwie dzieje się w książce, puki jest zamknięta. Naturalnie są w niej tylko litery wydrukowane na papierze, ale mimo to - coś jednak musi się dziać, bo kiedy ją otwieram, to nagle jest tam już cała historia. "
~ Michael Ende
Od czasu do czasu, każdy z nas czuje ogromny ciężar. Jakby ktoś upuścił nam na klatkę piersiową fortepian. Przygnieceni do ziemi, bez możliwości oddechu, z powietrzem, które ugrzęzło nam w płucach, marzymy. Marzymy, o tym, by wreszcie się podnieść, żeby uciec jak najdalej. W takich chwilach czujemy się jak Bastian Baltazar Buks. Bo czasem zwyczajnie nie wszystko układa się po naszej myśli, albo to my jesteśmy problemem dla nas samych. Żądamy od świata by był czymś lepszym, od rzeczywistości by była czymś prostszym. Jak historia opowiedziana dziecku na dobranoc.
Ta konkretna nie ma końca. Toczy się dalej ilekroć następna osoba sięgnie po książkę w czerwonej oprawie, na okładce której dwa węże splecione w wiecznym uścisku zjadają własne ogony. Ilekroć człowiek odnajdzie drogę do Fantazjany. Czyli do wszystkich naszych pragnień i westchnień, szczególnie tych z dzieciństwa. Bo właśnie te są najpiękniejsze i najczystsze. Nie ma w nich jeszcze nieustannego pędu, ku przyszłości. Są wolne od konformizmu. Nieskażone realizmem i egoizmem. I co najpiękniejsze - wszystko w nich jest możliwe. Od srebrzystego smoka szczęścia, przez wyrocznię, której nikt nie może zobaczyć, aż po las co noc wyrastający z piasków pustyni.
Dlatego podziwiam pisarzy, którzy zachowali w sobie tę naturę dziecka, pozwalającej im tworzyć tak piękne i pełne magii opowieści. Opowieści z morałem, z przesłaniem, dzięki którym, każdy z nas może przenieść się do Fantazjany, a następnie zrozumieć, dlaczego nie może w niej pozostać na zawsze.
Niekończąca się historia jest jak klasyczna baśń. Jak wiele baśni połączonych razem. Jak sen. Zarówno realny i nie realny, przepięknie kolorowy i mądry. To opowieść nienajnowsza, ale przynosząca pewną nadzieję, spokój i uzdrowienie. W końcu dzięki Bastianowi każdy z nas może napić się odrobiny wody życia.

Brak komentarzy: