Z lekkim, parogodzinnym poślizgiem, ale jest! Nasza kolejna lekcja, kolejna porcja warsztatów. Dzisiaj chyba powinnam zająć się samą definicją wariata. A raczej tym, jak powinien być definiowany.
Przykre jest to, że słysząc słowo: wariat, myślimy jednocześnie idiota. Dlaczego? Cóż ciężko to wyjaśnić. Może dlatego, że wariat jest inny, często nieprzewidywalny, a co za tym idzie, jego decyzje często mogą być nieracjonalne, bądź głupie. Niekoniecznie!
Wariat nie skacze do płytkiej wody na główkę Nie targa się na własne życie, ścinając zakręty na motorze. Ani, nie upija się do nieprzytomności, by następnie zostać odnalezionym nago na gdańskim dworcu. NIE! Wszystkie powyższe osiągnięcia należą jedynie do nieodpowiedzialnych idiotów!
Tymczasem wariat idiotą nie jest.
Wariat potrafi cieszyć się z życia, czerpać szczęście z każdej możliwej chwili. Wariat uśmiecha się do każdego napotkanego na swej drodze człowieka, potrafi znienacka przytulić, lub rozśmieszyć w każdej sytuacji. Nigdy nie wiadomo skąd czerpie swoją energię i swój dobry humor, te źródła jednak wydają się niewyczerpane. Wariat potrafi oddać całego siebie, nie tylko ludziom i nie tylko najbliższym. Oddaje siebie, nawet pozornie przegranym sprawom. Wierzy w swoje ideały i potrafi o nie walczyć, nawet gdy wydaje się to bezcelowe, czy bez sensu. Dla wariata sens nie ma tu nic do rzeczy, nie liczy się głowa tylko serce i to nim, stara się on kierować. Wariat kocha, lubi i szanuje całym swoim sercem. Bywa jednak, że potrafi też znienawidzić. Kierują nim emocje i słowa. Czasami jedynie słowa potrafią go mocno zranić.
Wariat jest z reguły odważny, do tej odwagi musi zostać jednak dopiero popchnięty, czy to przez sytuację, czy też przez drugiego człowieka. Postępuje impulsywnie i takiego samego impulsu pragnie od świata. Pragnie miłości, której może się oddać bez reszty. Przyjaźni, dla której jest wstanie wiele poświęcić. Pracy, która będzie jego pasją, a nie tylko żmudnym obowiązkiem.
Wariat chce oddychać pełną piersią, chwytać każdy dzień, każdą godzinę, minute i sekundę. Jest idealistą, niepoprawnym marzycielem. Jednak nie boi się walczyć o swoje marzenia i je realizować.
Wariat jest wrażliwy, czasem nawet nadwrażliwy. Wzrusza się bez większego powodu, ale tylko, gdy jest we właściwym towarzystwie. Jest współczujący, dobry, troskliwy i opiekuńczy. Ma serce z marcepanu i mózg z waty cukrowej. Może grać twardego, ale tak naprawdę można go łatwo skrzywdzić.
Łatwo oddaje swoje serce, czasem nie mogąc go już odebrać. Boi się samotności, smutku i nudy...
Możnaby tak wymieniać i wymieniać w nieskończoność, a mimo to każdy wariat jest nieco inny.
Więc dlaczego, czasem jest postrzegany, jako idiota, mimo że jego jedynym pragnieniem jest żyć? Żyć naprawdę.

Brak komentarzy: